Back to school - DIY zeszyty

Szkoła zbliża się wielkimi krokami. Trzeba zaopatrzyć się w przybory szkolne. Ja uwielbiam robić własnoręcznie różne przedmioty. W tym roku postanowiłam sama zrobić zeszyty. Dla mnie bardzo ważną rzeczą w roku szkolnym jest mieć ładne, estetyczne zeszyty w moim stylu, a akurat takie zwykle są dość drogie, więc zrobię je sobie sama i przynajmniej będę miała takie niepowtarzalne ;) A nawet jeśli nie chodzisz już do szkoły zachęcam Cię do przeczytania tego posta bo przecież zeszytów nie używa się tylko w szkole :)

Poznajcie moje koty

Hej, dzisiaj chciałabym przedstawić Wam moje koty. Skoro to od nich wzięła się nazwa mojego bloga, przydałoby się choć trochę tutaj o nich wspomnieć.

Jak być zorganizowanym?

Często zadawałam sobie (i zadaję sobie nadal) pytanie "Jak się zorganizować?
Jak zrobić wszystkie zaplanowane zadania na czas?" Przeglądałam też różne poradniki o organizacji czasu. Dziś podzielę się z Wami moimi uwagami na ten temat. Mam nadzieję, że choć trochę pomogę Wam w byciu zorganizowanym.

Wiosna - inspiracje

Czuję wiosnę. Czuję jej zapach. Dla mnie wiosna to coś więcej niż okres zaznaczony w kalendarzu. Wiosna daje mi motywację, pozytywną energię. Dni zaczynają pomału robić się dłuższe. Wszystko zaczyna się od nowa. A ja tym razem chcę się z Wami podzielić inspiracjami na wiosenne DIY.

Planner... Dlaczego warto?

Kiedyś (w sumie to jeszcze całkiem niedawno) byłam strasznie niezorganizowana. Często zapominałam czegoś do szkoły, a gdy mama w weekend pytała mnie, czy zrobiłam wszystko do szkoły, odpowiedź prawie zawsze brzmiała "nie wiem", a to po prostu dlatego, że nigdy nie byłam pewna, czy wszystko zapisałam. Tak było, dopóki nie pojawił się w moim życiu planner.

Motywacja... Gdy ci jej brak

Czasem nie mamy motywacji. Chcemy odpocząć, ale w środku coś nas drąży i przypomina o tym, że mamy coś do zrobienia. I zamiast odpoczywać siedzimy w piżamie na nie pościelonym łóżku i przeglądamy facebooka, czy youtube, ale wciąż mamy poczucie, że trzeba coś zrobić.

Moje sposoby na relaks

Myślę, że nie tylko ja mam tak, że po całym dniu szkoły/pracy jestem bardzo zmęczona i nie mam siły zrobić czegokolwiek. Myślę, że nie tylko ja mam tak, że czasem w głowie kłębi mi się wiele nieprzyjemnych myśli, ale nie potrafię myśleć o niczym innym. Dlatego chciałabym się dzisiaj z Wami podzielić moimi sposobami na relaks.

Myśl tygodnia

Hej! Na ten tydzień znalazłam dla Was taki cytat:

"Człowiek, który nie robi błędów zwykle nie robi niczego"

- Edward John Phelps

Myśl tygodnia

Cześć wszystkim w kolejnym poście z serii "Myśl tygodnia". Moim cytatem dla Was i dla siebie na ten tydzień jest:
"Jeśli masz więcej niż trzy priorytety działania, to znaczy, że nie masz żadnego"
- Jim Collins

Myśl tygodnia

Na początek chcę Was przeprosić za to, że wczoraj nie wstawiłam tego posta, ale byłam przez cały dzień poza domem. Od razu mówię, że w przyszłym tygodniu w poniedziałek na blogu nie pokaże się post z serii "Myśl tygodnia", ponieważ będę na wyjeździe. Najprawdopodobniej ukaże się w środę (nie martwcie się, w następnych tygodniach postaram się lepiej sprawować.

Myśl tygodnia

Ostatnio znajduję bardzo dużo ciekawych i mądrych cytatów. Wpadłam na taki pomysł, że będę co tydzień się nimi z Wami dzielić. Tym właśnie jest seria "Myśl tygodnia". Będą to głównie cytaty motywacyjne, ale nie tylko. Przy okazji będę się uczyć hand letteringu (co prawda sama, w domu, ale jednak). Jeśli nie wiecie co to hand lettering odsyłam Was do posta Aliny z Design Your Life (moja ulubiona blogerka). Linka do posta macie TUTAJ.

Noelka. Prawdziwa Magia Świąt

Myślę, że kojarzycie Małgorzatę Musierowicz. Napisała dość dużą serię książek i z tego co się orientuję to chyba jedna z nich jest lekturą. Ja na Święta Bożego Narodzenia dostałam właśnie "Noelkę" i bardzo przypadła mi do gustu. Teraz chciałabym Wam ją opisać i podzielić się moimi refleksjami na jej temat.

Nowy Rok. Nowy blog.

Wraz z początkiem Nowego Roku postanowiłam założyć własnego bloga. Kiedyś prowadziłam wraz z Mateuszem i Mają bloga book wszechmogący (polecam), ale nasz zespół się rozpadł i bloga prowadzi teraz tylko Mati, a ja postanowiłam założyć własnego. Nazwa wzięła się od tego, że uwielbiam koty i moją pasją jest rysowanie i malowanie, a (przynajmniej mi) malarze kojarzą się z Francją i mężczyznami w beretach, którzy siedzą przy ulicach i malują. Stąd wzięły się Koty w Beretach.

Jeszcze nie wiem, o czym dokładnie będzie ten blog, a na razie chcę życzyć wszystkim szczęśliwego Nowego Roku!

Tosia

P.S. Daję tu linki do moich dwóch recenzji z poprzedniego bloga: 

Siostry na zawsze razem."Wiejemy do lasu"     Ku wolności bez miłości."Córka Czarownic"